Monitor energii żarówki: 9 kroków (ze zdjęciami)

2024 Autor: John Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2024-01-30 11:31

Prowadzę badania energetyczne do mojej codziennej pracy. Nie powinno więc dziwić, że bardzo interesuje mnie, jak wykorzystujemy energię w naszym mieszkaniu. Przez lata korzystałem z pojedynczego monitora energii (licznik Kill-A-Watt), a także z systemu monitorowania energii w całym domu (firmy Neurio). Kill-A-Watt doskonale nadaje się do monitorowania zużycia energii w jednym gniazdku, podczas gdy Neurio najlepiej sprawdza się przy dużych obciążeniach energetycznych, takich jak urządzenia.

Jednym z problemów, który zawsze miałem, jest monitorowanie energii żarówek. Moją pierwszą myślą było podłączenie Kill-A-Watt między adapterem z gniazdka do gniazdka i adapterem z gniazdka do gniazdka. Problem polega na tym, że Kill-A-Watt wymaga napięcia sieciowego, aby zachować swoje historyczne dane. Gdy tylko wyłącznik światła zostanie wyłączony, Kill-A-Watt traci moc i wszystkie dane dotyczące energii wraz z nim. Neuroo może rejestrować niewielkie zmiany mocy, gdy światła są włączane i wyłączane. Jednak biorąc pod uwagę, że wszystko inne w domu jest włączane i wyłączane losowo, nie jest to również dobre rozwiązanie.

Wiedziałem, że potrzebuję monitora energii z obsługą Wi-Fi, który można umieścić między gniazdem a żarówką. Ponieważ monitor może przesyłać dane dotyczące energii do Internetu po włączeniu, informacje te nie zostaną utracone po wyłączeniu żarówki.

Krok 1: Czego użyłem

Kilka tygodni temu firma o nazwie Etekcity wysłała mi swój inteligentny przełącznik Voltson do przeglądu. Voltson to niedrogi (około 20 USD) przełącznik wyposażony w Wi-Fi, który może rejestrować historyczne dane dotyczące energii w aplikacji. Po zapoznaniu się z tym przełącznikiem postanowiłem go nieco zmodyfikować, aby umożliwić monitorowanie zużycia energii przez pojedynczą żarówkę.

Do tego projektu użyłem inteligentnego przełącznika Voltson, zapasowej żarówki LED, którą leżałem wokół, adaptera gniazdka i dwóch krótkich odcinków drutu o średnicy 14 mm.

Krok 2: Przeanalizuj żarówkę

Pierwszym krokiem było odcięcie kopuły żarówki LED. Użyłem tarczy odcinającej Dremel, aby przeciąć kopułę tuż nad miejscem, w którym była przymocowana do głównego korpusu żarówki. Po zdjęciu kopułki wyjąłem diody i elektronikę z żarówki. Ostrożnie odlutowałem płytkę drukowaną od przewodów zasilających podłączonych do gwintowanej zaślepki. Moją pierwszą myślą było przylutowanie przewodów na końcach tych krótkich przewodów, ale jak zobaczysz w następnym kroku, w końcu wymieniłem je wszystkie razem.

Krok 3: Gwintowana zaślepka

Zamiast lutować przedłużki do istniejących przewodów przymocowane do gwintowanej zaślepki, postanowiłem zdjąć nasadkę i przylutować do niej nowe przewody. Aby zdjąć nasadkę z żarówki, wykonałem nacięcie wokół nasadki bezpośrednio wzdłuż rzędu małych wgłębień służących do mocowania jej do żarówki. Po zdjęciu nasadki przylutowałem krótki (około 3 ) odcinek drutu o średnicy 14 do środkowego bolca nasadki. Drugi odcinek drutu został przylutowany do wewnętrznej krawędzi nasadki.

Lutowanie do krawędzi nasadki było trochę trudne, ponieważ musiałem podgrzać całą stronę nasadki, zanim lut stopi się i spłynie na nią. Szybko podgrzałem bok nasadki latarką, po czym nalałem na nią trochę lutu. Jeśli kiedykolwiek to robisz, uważaj, aby nie rozgrzać nasadki, ponieważ plastikowy kawałek oddzielający środek i boki nasadki może łatwo się stopić.

Krok 4: Zdemontuj przełącznik Wifi

Voltson był bardzo łatwy w demontażu. Po prostu rozerwałem dwie połówki, aż do zwolnienia plastikowych klipsów.

Krok 5: Przygotowanie punktów połączenia przewodów

Dwa przewody z nasadki muszą być przylutowane do boku Voltsona, który oryginalnie byłby podłączony do gniazdka. Moim pierwotnym pomysłem było wycięcie dwóch bolców wylotowych i wywiercenie w nich małych otworów do przylutowania przewodów. Jednak, gdy wierciłem pierwszy otwór, wtyk trochę się nagrzał i odlutował się od płytki. W tym momencie postanowiłem po prostu usunąć oba zęby i mały plastikowy dysk służący do ich podtrzymywania. Z tego plastikowego krążka wyciąłem małe trójkąty, które zostały oderwane szczypcami. Po odlutowaniu pozostałego bolca z płytki zostały mi dwa ładne otwory, do których można było przylutować przewody.

Krok 6: Podłącz przewody

Przewody przymocowane do zaślepki przewleczono przez obudowę żarówki i jedną połowę obudowy Voltsona przed przylutowaniem do płytki w nowo przygotowanych otworach.

Krok 7: Epoksyd

Po wykończeniu elektryki zaślepka została nałożona epoksydowo na spód obudowy żarówki. Po ponownym zmontowaniu obudowy Voltsona, została ona również pokryta epoksydem do obudowy żarówki. Wewnątrz obudowy jest wystarczająco dużo miejsca na zwinięcie nadmiaru drutu. W tym momencie staje się jasne, dlaczego wybrałem żarówkę, którą zrobiłem. Obudowa żarówki doskonale łączy się z obudową Voltsona.

Krok 8: gotowe

Gdy żywica epoksydowa wyschła, lekko przeszlifowałam wszystko i uderzyłam dwiema warstwami farby w sprayu. Naprawdę mogłem pominąć ten krok, ale farba naprawdę sprawia, że urządzenie wygląda o wiele bardziej profesjonalnie. Aha, i dla zabawy postanowiłem nazwać tę rzecz "Light Master".

Krok 9: Monitorowanie działania i energii

Light Master pasuje do prawie każdego standardowego gniazda, ponieważ ma kształt typowej żarówki. Ponieważ strona wyjściowa jest nadal standardowym gniazdem, do podłączenia żarówki wymagany jest adapter gniazda do gniazda.

Light Master jest dość prosty w użyciu. Korzystając z aplikacji towarzyszącej Voltson, możesz zdalnie włączać i wyłączać żarówkę. Alternatywnie, w Voltsonie znajduje się mały przełącznik, który może włączać i wyłączać żarówkę. Jeśli się zastanawiasz, Light Master włączy się automatycznie, gdy jest zasilany, co oznacza, że można go również przełączyć za pomocą istniejącego przełącznika światła (chociaż występuje znaczne opóźnienie).

Byłem naprawdę zainteresowany możliwościami monitorowania energii tego systemu. W górnej części głównej strony aplikacji wyświetlany jest aktualny pobór mocy żarówki. Chociaż jest to interesujące, więcej informacji zawiera strona Historia zasilania aplikacji. Historyczne zużycie energii w bieżącym dniu, minionym tygodniu i całym czasie jest wyraźnie pokazane na tej stronie.

Ciekawym przypadkiem użycia tego systemu byłoby rejestrowanie rzeczywistego wpływu energii przełączania żarówek na diody LED. Ponieważ system rejestruje dane dotyczące energii tylko wtedy, gdy żarówka jest włączona, można dokładnie określić, które żarówki są najbardziej używane i które mogą najlepiej skorzystać z modernizacji.

* Pamiętaj, że wszystkie linki amazon zostały utworzone przy użyciu mojego konta partnerskiego. Ty płacisz tę samą cenę, a ja otrzymuję niewielką prowizję, aby wesprzeć więcej takich projektów. Dziękuję!

II nagroda w Konkursie Internetu Rzeczy 2017