Kontroler Arcade dla konsoli Xbox 360 - Projekt Gyokusho: 8 kroków

2024 Autor: John Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2024-01-30 11:33

Cóż, to jest dokładnie tak, jak to brzmi. Rozerwałem przewodowy kontroler 360, włożyłem wnętrzności do ładnego pudełka i przylutowałem do niego kilka przycisków arkadowych i joystick. Pomyślałem, że opublikuję to, aby dać wam wszystkim wyobrażenie, jak można to zrobić, i tylko dla ogólnej inspiracji. Jeśli myślisz o zrobieniu tego samego z kontrolerem bezprzewodowym, beardawg252002 właśnie to zrobił na Xbox-Scene forum. Nazwa Gyokusho została skradziona z japońskiego wariantu szachów zwanego Shogi. Odpowiednik króla nazywa się Gyokusho lub „Nefrytowym generałem”. Krótka ręka to znak, który widać na środku kontrolera (patrz obrazek poniżej). A tak przy okazji, jest ogromny.

Krok 1: Demontaż

Pierwszą rzeczą, którą zrobiłem, było podłączenie kontrolera do mojego komputera, sprawdzenie, jak zostały zmapowane przyciski, a następnie zapisałem to na kartce papieru. Oto jak zostały dla mnie zmapowane:1 = A2 = B3 = X4 = Y5 = LB6 = RB7 = Wstecz8 = Start9 = Kliknięcie lewym drążkiem analogowym10 = Kliknięcie prawym drążkiem analogowymLewy drążek analogowy przedstawia kierunki analogowe Osie X/Y są sterowane przez prawy analog kij i wreszcie oś Z jest kontrolowana przez lewy i prawy spust. Prawy spust zwiększa X, a lewy zmniejsza. Ładnie i prosto. Usunąłem wszystkie śruby mocujące kontroler 360, odłączyłem silniki wibracyjne i presto, masz ładną i schludną płytkę drukowaną. Nie musisz przy tym używać dużej siły, jeśli nie możesz go otworzyć, prawdopodobnie przeoczyłeś śrubę, która znajduje się pod naklejką. Usunięcie spustów wymaga trochę wysiłku, ale można to zrobić. Po prostu upewnij się, że dźwignia, która pozostała, jest przywiązana do konstrukcji, która ją utrzymuje (po prostu użyłem oderwanych przewodów i owinąłem je wokół plastiku, ponieważ superglue nie załatwił sprawy). Jeśli tego nie zrobisz, dźwignie będą się poruszać i prawdopodobnie otrzymasz niechciane odczyty.

Krok 2: Błyszczące nowe przyciski

Oto przyciski i joystick, którego użyłem. Nie najlepsze, jakie kiedykolwiek spotkałem, ale wykonają swoją pracę. Wszyscy używają mikroprzełączników Zippy (co dla mnie brzmi jak pies z kreskówki). Podczas lutowania tych mikroprzełączników upewnij się, że:

A: działają i B: lutujesz masę i "zamknięty"-pin, w przeciwnym razie twój przycisk będzie zawsze aktywny, dopóki nie zostanie wciśnięty (a nikt nie lubi smutnego przycisku). Oto obrazy, ciesz się.

Krok 3: Stolarka

Oto żmudny kawałek, konieczność zbudowania podwozia. Musiałem użyć 22mm MDF, chociaż chciałem 16mm. Z perspektywy czasu 10mm byłoby więcej niż wystarczające, ale hej, żyjesz, uczysz się. Dobrze?

Poniższe obrazy są tylko po to, aby pokazać, jak można to zrobić. Przyciąłem deskę, przykręciłem śrubami, zeszlifowałem krawędzie, a potem tynkiem zakryłem… ee… nieoczekiwane rysy. OK, błędy. Powiedziałem to. Wiele papieru ściernego trzeba było poświęcić, aby stał się tym, czym jest dzisiaj. Aha, a jeśli masz do tego lepsze miejsce niż kuchnia w małym mieszkaniu, skorzystaj z niego.

Krok 4: Malowanie

Pomalowanie pudełka na czarno, nałożenie na nie cyfr i liter, a następnie nałożenie na nie przezroczystej warstwy farby nie powinno być tak dużym problemem, jak się okazało. Jestem prawdopodobnie najgorszym malarzem na świecie.

Nadanie mu czarnego podkładu nie było takie trudne, po prostu użyłem farby w sprayu i nagle zrobiło się czarne. To listy sprawiły mi tyle kłopotów. Wziąłem kawałek przezroczystej folii, wyciąłem litery, które chciałem, a następnie spróbowałem użyć białej farby w sprayu. Niestety, wszystko, co się wydarzyło, to to, że kapilarna akcja podniosła brzydką głowę i zamieniła litery w plamy. Pokryłem ją nową warstwą czerni i ręcznie pomalowałem litery innym rodzajem farby. Wyszło całkiem nieźle. Dopóki nie chciałem wyczyścić lakieru, tak było. Kiedy spryskałem całe ustrojstwo czystą farbą, ręcznie malowane fragmenty zaczęły rozpuszczać się na moich oczach. Przeklinałem i krzyczałem, ale potem pomyślałem sobie, że przynajmniej widzisz, co mówi. Być może kiedyś zrobię to dobrze (tak, dobrze).

Krok 5: Panowie, rozpocznijcie lutownicę

Tutaj zaczyna się właściwe lutowanie. Ponieważ chciałem móc używać tego z więcej niż jednym systemem, użyłem pośredniego punktu połączenia, aby połączenia między mikroprzełącznikami a płytką drukowaną można było łatwo przetestować i łatwo dodać.

Te ujęcia są tutaj, aby zilustrować, jak zamontowałem mikroprzełączniki do przycisków. Jeśli myślisz o zrobieniu tego samemu, pamiętaj, aby użyć kilku różnych kolorów kabla, ponieważ znacznie ułatwia to, gdy coś zmieni kolor na brązowy.

Krok 6: Przylutowanie przycisków do płytki drukowanej

Pierwszym problemem, jaki napotkałem, było to, że po obu stronach płytki drukowanej wystają śmieci, co wymagało pewnego kunsztu (trzy drewniane patyczki, kilka mocowań dysku twardego i trochę superkleju), aby podnieść je o cal lub więcej.

Teraz nadszedł czas, aby wydobyć najlepszą końcówkę lutowniczą, ponieważ wymaga to sporej precyzji. Poniżej znajdują się obrazy przedstawiające sposób podłączenia przycisków RB/LB oraz przycisków A/B/X/Y/Start/Back/Guide. Jak widać, musiałem odciąć kilka kawałków plastiku, które zakrywały punkty lutowania dla RB/LB, ale Dremel i pewna ręka załatwiają sprawę. Kiedy lutujesz przyciski A/B/X/Y/Start/Back/Guide, będziesz musiał ostrożnie zdrapać czarny materiał, który pokrywa miedź. Próbowałem przylutować kable bez zarysowań, ale po prostu nie chciało się przykleić. Ale uwaga, nie rysuj zbyt mocno, bo usuniesz całość, miedź i całą resztę, a jeśli zdarzy ci się odsłonić jeden z pozostałych kabli biegnących obok tych punktów lutowniczych, cholera upewnij się, że nie zwarcie między nimi. Multimetr jest tutaj twoim najlepszym przyjacielem.

Krok 7: Lutowanie wskazówek

Z oczywistych powodów chciałem użyć cyfrowego pada kierunkowego dla joysticka, jedynym problemem było to, że punkty połączenia kierunków nie przypominały punktów połączenia A/B/X/Y. Miały one falujący wzór i miały tylko małą kropkę miedzi, nie było miedzi wzdłuż fal (jak miałem nadzieję). Spowodowało to kilka zerwanych punktów lutowniczych, ponieważ kiedy lekko przesunąłem kabel, aby upewnić się, że się utknął, całość poluzowała się zabierając ze sobą miedź. Zamiast tego musiałem cofnąć przewody prowadzące do i z kierunkowego punkty lutowania i miejsca, w których przeszły prosto przez płytkę drukowaną, musiałem zeskrobać żywicopodobną substancję, która pokrywała miedź, oderwać najcieńszy kabel, jaki udało mi się znaleźć, a następnie przeciągnąć go prosto i przylutować na miejscu. Największym problemem było to, że kable pękły, gdy nie było izolacji, aby je chronić. Ponadto, ponieważ płytka drukowana była już zamontowana na miejscu, musiałem użyć lusterka pod płytką drukowaną, aby spróbować znaleźć odpowiedni otwór, przełożyć kabel, a następnie mieć mały stojak przytrzymujący kabel w miejscu bez zrywania go, podczas gdy ja przylutował go na miejscu. To była jedna z najtrudniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek zrobiłem, jeśli chodzi o lutowanie. Ponadto, ponieważ cienkie kable tak łatwo pękały, musiałem użyć nieco grubszych, aby połączyć się z przyciskami, a następnie zlutować je razem. nieco większe zdjęcia możesz odwiedzić na mojej stronie Flickr.

Krok 8: Gotowe

Gdy wszystko było na swoim miejscu, podłączyłem go do mojego komputera, upewniłem się, że właściwy klawisz zareagował na jego naciśnięcie i na szczęście wszystko tak. Dodałem zatrzask, aby spód urządzenia pozostawał zamknięty, gdy był na stole i potem to było zrobione. Przyszłe rozszerzenia Myślałem o przyklejeniu na ciepło niektórych kabli optycznych do diod LED, które pokazują numer kontrolera, wywierciłem kilka otworów wokół przycisku przewodnika, a następnie usiadłem i oglądałem ładne światła, ale prawdopodobnie wygrałem nie kłopocz się. Właściwie to całkiem fajnie mieć sterownik, który nie świeci. Pewnego dnia zaimplementuję LT/RT, w końcu wystarczy położyć rezystor odpowiedniej wielkości na jednym kablu, a potem mieć jeden kabel prowadzący do masy i tam byś wyeliminował potencjometr ale po prostu nie mogę się tym przejmować. Jest całkiem niezły jak jest. Niektórzy z was mogli zauważyć, że narysowałem symbole Playstation na kontrolerze, ponieważ zastanawiam się nad rozwiązaniem typu dual-system. Może kiedyś to zrobię.