Spisu treści:
2025 Autor: John Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2025-01-13 06:58
Szybkie i brudne etui na EEEPC z pudełka na CD
Krok 1: Eeepc
Ten mały klejnot został wyprodukowany przez Asusa i podbija świat szturmem. Jest mały, lekki, mocny, tani, zasilany przez Linuksa, a wszystko to urocze jak guzik. wysoka cena za ich tagi, a następnie za to, że jestem bardziej facetem od Linuksa, a zatem niespecjalnie interesuje się oprogramowaniem z zamkniętym kodem źródłowym) nie mogłem powstrzymać się od podziwiania zgrabnych linii i stonowanego układu MacBooka. Zacząłem się obawiać zadrapań, które mógłbym zadać podczas transportu go nagiego, tak jak był w moim plecaku. Postanowiłem więc kupić pewnego rodzaju ochraniacz tej samej nocy, ale zdarzyło się, że zanim wróciłem do domu, musiałem trochę zrobić. małe zakupy w Ikei i tam znalazłam to…LYCKLIG
Krok 2: Sprawa LYCKLIG
Od razu zauważyłem dwie rzeczy, po pierwsze, że był mniej więcej tego samego rozmiaru co eeepc, a po drugie, że został przeceniony do 3,50 EURO.
Szybki test i biegnę do domu z pomysłem tworzącym się w mojej głowie. Pierwszym problemem było wyciągnięcie z niego okładek płyt CD (w przeciwnym razie byłyby naprawdę upchane w środku), ale okazało się, że było to bardzo łatwe i kilka cięć ostrzami później problem został całkowicie rozwiązany.
Krok 3: Przynieś trochę miłości Eeepc
Okej, obudowa była gotowa, ale wnętrze nie było miękkie, więc musiałem znaleźć jakiś sposób na amortyzację PC.
Niektóre naprawdę łatwe do znalezienia piany rozwiązały problem. Po prostu wytnij to, czego potrzebujesz i wklej to w męski sposób (To pochodzi od faceta, który boi się porysować swoją nową zabawkę). Po około godzinie możesz zdjąć ciężar, a pianka zostanie drobno przyklejona do wnętrza etui.
Krok 4: Przeszedł klej Opps:
Kiedy skończyłem, zauważyłem, że część kleju przeszła przez piankę i nawet jeśli nie była to naprawdę wielka sprawa, cała praca wydawała się bałaganem.
W ten sposób podjęto kolejny krok w postaci prześcieradła ze sztucznego jedwabiu, które leżało w domu. Więc wyciąłem z niego kawałek i przykleiłem go po bokach pianki. Po kolejnej godzinie praca została zakończona.
Krok 5: Zakończony
I tak oto jest, mój eeepc jest bezpieczny od zadrapań i bez obaw mogę go włożyć do plecaka.
Poza tym zawsze jest ten cudowny moment, w którym sięgam po etui i wszyscy dookoła pytają: "Podróżujesz z płytami? Co to jest, twoja muzyka?" „Wygląd WTF”, który otrzymuję, gdy odpowiadam „Nie, to mój laptop” jest bezcenny:)