Drone IPad Mount: 10 kroków (ze zdjęciami)

2024 Autor: John Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2024-01-30 11:31

Pod koniec 2016 roku świat dronów oczarował nowy, supermały dron 4K chińskiej firmy DJI – Mavic Pro. Ponieważ już byłem zainteresowany zdobyciem drona na mój kanał na YouTube, wrzuciłem czapkę do pierścienia drona i zamówiłem go w przedsprzedaży. Naprawdę uwielbiam uczyć się latać tym dronem. O ile dronem można latać za pomocą samego kontrolera, o tyle jeśli chcesz zobaczyć, co filmujesz, musisz podłączyć go do smartfona. Telefon wsuwa się w dwa uchwyty, które wysuwają się od spodu kontrolera. Ta aranżacja jest naprawdę genialna i ergonomiczna. Rozmiar telefonu/tabletu jest jednak ograniczony zasięgiem dwóch uchwytów. W takiej sytuacji rozmiar jest ważny, ponieważ większy ekran oznacza, że możesz łatwiej wykadrować ujęcie i upewnić się, że otrzymujesz dokładnie to, czego chcesz. Idealnie, chciałem podłączyć iPada Air do kontrolera, ale potrzebowałem adaptera, aby to się stało - w ten sposób pojawiło się rozwiązanie w tym Instructable.

Krok 1: Projekt

Pomysł polegał na stworzeniu prostego zacisku do trzymania iPada. Ten zacisk byłby przymocowany do metalowej płytki włożonej w uchwyty zamiast telefonu. Istnieją dwie metody tworzenia zacisku do iPada. Pierwszym z nich jest sprężynowanie zacisku. Wystarczy odciągnąć zacisk, umieścić iPada w środku i pozwolić mu się zatrzasnąć. Chociaż początkowo może się to wydawać idealne, w praktyce ładowanie i rozładowywanie iPada może być dość kłopotliwe. Musisz otworzyć zacisk obiema rękami, jednocześnie próbując wrzucić do niego iPada. Druga konstrukcja zacisku wykorzystuje mechanizm posuwu śrubowego do otwierania i zamykania zacisku. Pozwala to na obsługę zacisku jedną ręką, podczas gdy drugą ręką można umieścić iPada. Zdecydowałem się na ten projekt. Jedna strona zacisku byłaby zamocowana, podczas gdy druga strona przesuwałaby się na dwóch metalowych prętach. Odcinek pręta gwintowanego w środku służyłby do otwierania i zamykania zacisku.

Krok 2: Cięcie drewna

Główny korpus opaski został wykonany z kawałka topoli 3,5" x 3/4". Po wycięciu z topoli odcinka o długości 3,5" odłożyłem go na bok i zabrałem się do pracy nad zaciskami. Każdy zacisk wymagał wycięcia w nim rowka o szerokości 7/16" i głębokości 1/4". Ponieważ tego nie robię mam piłę stołową, zrobiłem ogranicznik głębokości dla mojej przesuwnej piły ukośnej, co pozwala mi tworzyć cięcia w połowie deski. Po ustawieniu prawidłowej głębokości wykonałem wiele przejść, aż rowki miały szerokość 7/16 ". Po wycięciu rowków w obu blokach zaciskowych, bloki o wysokości 1 5/8" zostały wycięte z płyty.

Krok 3: Montaż drewna

Część nieruchomą opaski wykonuje się poprzez przymocowanie jednej opaski do końca bloku 3,5" x 3,5". Po wywierceniu dwóch małych otworów w tym zacisku, użyłem dwóch śrub wykończeniowych, aby przymocować go do kwadratowego bloku.

Dwa otwory 1/4" zostały wywiercone w drugim (ruchomym) bloku zaciskowym, przez który przechodzą szyny ślizgowe (pręty). Trzeci mały otwór w środku tego zacisku został użyty do tymczasowego przymocowania go do drugiego końca 3,5 Blok "x 3,5".

Najważniejszą częścią tej konstrukcji jest dokładne ustawienie dwóch prętów, aby zacisk mógł się nasunąć. Pręty te są wsuwane w otwory w bloku 3,5" x 3,5". Jeśli otwory na te pręty nie są dokładnie wyrównane, pręty nie będą idealnie równoległe, a zacisk nie będzie się gładko przesuwał. Początkowo próbowałem ręcznie wiercić te otwory, ale nie udało mi się i musiałem przerobić bloki. Po nauce, postanowiłem użyć wiertarki mojego przyjaciela. Po zaciśnięciu zespołu zacisku pionowo w wiertarce za pomocą kawałka stalowego ceownika udało mi się z powodzeniem wywiercić wymagane otwory na pręty.

Krok 4: Tuleje i wkładki

Aby ruchomy zacisk mógł swobodnie przesuwać się po prętach, powiększyłem otwory na pręty i wcisnąłem w nie mosiężne tuleje. Dopasowanie było wystarczająco ciasne, aby tuleja mogła utrzymać się tylko w moim tarciu.

Następnie wywiercono otwór na całej długości przez środek bloku 3,5" x 3,5". Gwintowana wkładka 1/4-20 wkręcona w ten otwór zostanie ostatecznie wykorzystana do przytrzymania końca gwintowanego pręta używanego do przesuwania zacisku. Ten otwór musi być głęboki, aby pręt gwintowany mógł być swobodnie wkręcany przez wkładkę, gdy zacisk jest zamknięty.

Krok 5: Szyny ślizgowe i pręt gwintowany

Dwie szyny ślizgowe zostały wycięte z litego stalowego pręta 1/4 cala. Każda szyna ma długość 8,5 cala. Odcinek pręta gwintowanego 1/4 -20 został również przycięty na długość, aby służył jako śruba wyprzedzająca. Zdjęcie powyżej pokazuje ostateczną pozycję zmontowania tych prętów w zacisku.

Krok 6: Epoksydowe szyny

Dwa stalowe pręty zatopiono w nieruchomym bloku zaciskowym. Przed nałożeniem żywicy epoksydowej zszorstkowałam koniec każdego pręta, wbijając go w wiertarkę i dociskając do niego krawędź pilnika, obracając się powoli.

Krok 7: Metalowa płyta

Metalowa płytka do mocowania zacisku do sterownika została wykonana poprzez przycięcie dwóch odcinków aluminium o wymiarach 2" x 1/8" na długość. Chociaż istnieje wiele sposobów mocowania tej płyty do zacisku, wybrałem być może najprostszą opcję. Dwie śruby 3" przymocowane do dwóch aluminiowych płyt wkręca się bezpośrednio w gwintowane wkładki w dolnej części zacisku. Po wywierceniu dwóch otworów na wkładki w zacisku, aluminiowe płytki zostały zaciśnięte na spodzie zacisku i otwory były kontynuowane przez płyty. Dwa otwory w zacisku do drewna zostały powiększone i wkręcono w nie gwintowane wkładki 1/4"-20.

Po złożeniu płyt zdałem sobie sprawę, że dwie aluminiowe płyty o grubości 1/8 cala były nieco za cienkie, aby ściśle przylegały do uchwytów kontrolera. Umieszczając dwa arkusze balsy 1/32 cala między dwiema płytami, udało mi się pogrubić montaż tak, aby pasował ciasno. Wywierciłem też dwa otwory na śruby bliżej krawędzi płyt. Miało to na celu lekkie odsunięcie zacisku od kontrolera, aby zapobiec jego zwisaniu z ekranu kontrolera.

Krok 8: Montaż

Dwie 3" śruby zostały wsunięte przez zespół aluminiowej płyty i nakrętki były luźno przymocowane do nich. Przed dokręceniem tych nakrętek dwie śruby zostały równomiernie wkręcone we wkładki w zacisku. Po przymocowaniu płyty do zacisku ruchomy zacisk został zdjętą z szyn ślizgowych i wkręcono pręt gwintowany we wkładkę gwintowaną w zacisku stacjonarnym. Dodałem dwie nakrętki kilka centymetrów od wolnego końca pręta gwintowanego. Dokręcając te nakrętki względem siebie, są one Po nasunięciu podkładki na te nakrętki, ruchomy zacisk został nasunięty z powrotem na pręty, a kolejna podkładka i nakrętka zostały dodane do pręta gwintowanego po drugiej stronie ruchomego zacisku. Wkręcając pokrętło w dół tej drugiej nakrętki, Pokrętło i nakrętka były „przymocowane" do pręta gwintowanego na zewnątrz zacisku. Po przekręceniu pokrętła pręt gwintowany przechodzi przez wkładkę gwintowaną w bloku 3,5" x 3,5", przesuwając wraz z nim ruchomy zacisk.

Krok 9: Wykończenie

Przed nałożeniem bejcy i poliuretanu na zacisk zdemontowałem go i zaokrągliłem wszystkie krawędzie za pomocą mojej „nowej” szlifierki taśmowej, którą łaskawie podarował mi mój przyjaciel. Szlifowanie skończyłem ręcznie.

Krok 10: Korzystanie z niego

Korzystanie z gotowego zacisku jest dość proste. Po bezpiecznym wsunięciu aluminiowej płytki w uchwyty kontrolera, iPad jest wrzucany do zacisku, a pokrętło jest obracane zgodnie z ruchem wskazówek zegara, aby dokręcić zacisk. W tym momencie wystarczy podłączyć iPada do kontrolera kablem oświetleniowym i jestem gotowy do lotu.

Do tej pory ten uchwyt był bardzo pomocny, gdy wyciągam drona. Podoba mi się też to, że zacisk można łatwo dostosować do pracy w różnych konfiguracjach. Na przykład drobna zmiana pozwoliłaby na zamontowanie zacisku na statywie. Możesz również użyć tego zacisku w wielu sytuacjach montowania iPada poza dronem.