Ponowne wykorzystanie ogniw litowo-jonowych z baterii do laptopów: 3 kroki

2024 Autor: John Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2024-01-30 11:31

Stare baterie do laptopów są doskonałym źródłem baterii litowo-jonowych, o ile wiesz, jak prawidłowo je przetestować, aby upewnić się, że są bezpieczne w użyciu. W typowej baterii laptopa znajduje się 6 sztuk 18650 ogniw litowo-jonowych. Ogniwo 18650 to po prostu komórka cylindryczna o średnicy 18 mm i wysokości 65 mm (w przybliżeniu). Jeśli bateria w laptopie już nie działa, zwykle umiera tylko jedna grupa ogniw, a pozostałe 4 są nadal idealne, ale musisz rzetelnie przetestować je wszystkie, aby upewnić się, że działają.

Wszystkie moje ogniwa są testowane z pokazaną tutaj stacją testową 18650.

Ten samouczek można również zobaczyć na mojej stronie internetowej pod adresem:

a2delectronics.ca/2018/04/12/jak-przetwarzam-i-testuje-my-18650-komórki/

Krok 1: Usuwanie komórek

Aby wyjąć ogniwa z baterii laptopa, wystarczy oderwać plastikową obudowę. Działają tu różne metody. Upewnij się, że nosisz rękawiczki i okulary ochronne – części plastikowej obudowy mogą odpaść i są dość ostre. Niklowe zakładki łączące ze sobą ogniwa są bardzo ostre i mogą bardzo łatwo cię przeciąć, o czym przekonałem się zbyt wiele razy. 1 – Jeśli możesz przekręcić plastikową obudowę i rozerwać ją, to jest to najlepszy sposób. To nie działa na wszystkich bateriach i zwykle jestem w stanie to zrobić tylko na 3-ogniwowych pakietach Dell.

2 – Zdobądź wytrzymałą parę przecinaków do drutu i/lub szczypiec i spróbuj wyłamać rogi lub rozłupać je na szwie.

3 – Uderzenie plecakiem o ziemię to całkiem dobry sposób na wydostanie się komórek. Możesz uszkodzić niektóre komórki, ale jest to jedna z najszybszych metod ich usuwania.

Po uwolnieniu ogniw z plastikowej obudowy można przystąpić do pracy, rozdzielając je na poszczególne ogniwa. Zazwyczaj są one zgrzewane punktowo w konfiguracji 3S2P (dla pakietu 6-ogniwowego). Odetnij pojedynczo wszystkie przewody idące do PCB, aby uniknąć zwarć. Najlepszym sposobem na usunięcie zgrzewanych punktowo zakładek niklowych z ogniw jest ich odkręcenie. Chwyć go szczypcami lub obcinaczami do płukania i zwiń. Uważaj, aby nie spowodować zwarć metalowymi narzędziami – cała obudowa akumulatora jest biegunem ujemnym, więc jeśli termokurczliwy wokół niego jest uszkodzony, łatwiej o zwarcie.

Krok 2: Przetestuj każdą pojedynczą komórkę

Wstępna kontrola napięcia Pierwszą rzeczą, którą robię, gdy wszystkie ogniwa są zwolnione, jest szybki test napięcia. Jeśli ogniwa mają napięcie powyżej 2V, to można je od razu przejść do ładowania w ładowarkach TP4056 lub testerach Liitokala Lii-500. Jeśli ogniwa są poniżej 2V, oznaczam je literką „V”, a następnie ładuję ładowarkami TP4056.

Test samorozładowania

Gdy ogniwa są w pełni naładowane, zostawiam je na 24h, po czym ponownie mierzę napięcie. Jeśli jakieś komórki rozładowują się same przez siedzenie tam, zostaną tutaj wyeliminowane. Niektórzy poleciliby tydzień, inni nawet miesiąc przed ponownym testowaniem, ale dla mnie 24h to całkiem niezła ilość czasu. Jeśli którekolwiek z ogniw jest w tym momencie pod napięciem 4 V, są one uważane za samorozładowujące się i są odrzucane.

Test pojemności

Wszystkie ogniwa, które przeszły pierwsze dwa testy, są teraz testowane pod kątem pojemności w testerach Liitokala Lii-500. OPUS BTC3100 to kolejny popularny tester, ale droższy niż Liitokala Lii-500, o tej samej funkcjonalności. Są one ładowane, a następnie rozładowywane podczas pomiaru pojemności, a na koniec ponownie ładowane. Zapisuję pojemność na ogniwach, a następnie sortuję je według pojemności. Poniżej 1000 mAh są odrzucane, a reszta jest dzielona na 1000-1600 mAh, 1600-1800 mAh, 1800 mAh-2000 mAh, 2000-2200 mAh i 2200 mAh+. Zalecałbym używanie ogniw powyżej 1800mAh w ostatecznych projektach i używanie wyrzuconych ogniw jako praktyki do lutowania.

Czasami test IR

Ostatnią rzeczą, która określa zdrowie komórki, jest opór wewnętrzny. Liitokala Lii-500 testuje wewnętrzną rezystancję baterii za każdym razem, gdy ją wkładasz, ale czasami robię kolejny test z moim domowym testerem Arduino IR. Ten test nie jest tak ważny, jeśli używasz ogniw w aplikacjach o niskim poborze mocy (<1A na ogniwo), ale w zastosowaniach o większej mocy (1A+ pobór na ogniwo) jest ważniejszy. Im wyższa rezystancja wewnętrzna Twoich ogniw, tym bardziej będą się nagrzewać podczas ich ładowania lub rozładowywania. Ekstremalne przypadki można wykryć po prostu monitorując temperaturę podczas procesów ładowania i rozładowania.

Krok 3: Inne wytyczne

Przez wszystkie te testy (szczególnie ładowanie i rozładowywanie) monitoruję temperaturę ogniw. Jeśli jakiekolwiek ogniwa osiągają temperaturę powyżej 40 stopni Celsjusza, są one oznaczone literą „H” jako grzejniki i są zwracane do komputerowych recyklerów. Ogniwa Red Sanyo mają dużą tendencję do nagrzewania się.

Odzyskałem ponad 2000 komórek zgodnie z tymi wytycznymi i całkiem dobrze udało mi się określić, które z nich są dobre. Jedno słowo ostrzeżenia - wszelkie ogniwa, które nie pochodzą od renomowanego producenta - Samsunga, LG, Panasonic, Sanyo - są bardziej podatne na awarię, nawet jeśli testują się dobrze. Ze wszystkich ogniw, z których korzystałem, tylko kilka podróbek chińskich marek - SZN, CJ - zawiodło.

Ta metoda nie jest bynajmniej najlepszym, najbardziej kompletnym i dokładnym sposobem testowania ogniw Li-ion 18650, ale to tylko moje podejście.

Jeśli chcesz zobaczyć więcej zasobów lub inne podobne sposoby testowania komórek, sprawdź te linki:

secondlifestorage.com/t-How-to-recover-186…