Fnorn! Tworzenie słoni syjamskich Tima Conwaya: 6 kroków (ze zdjęciami)

2024 Autor: John Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2024-01-30 11:33

W tym pokazie Carol Burnett Show Tim Conway doprowadza do łez swoich współpracowników, opowiadając historię słoni syjamskich. Moja żona tak bardzo kocha ten szkic, że wiedziałam, że muszę zrobić dla niej parę słoni syjamskich na jej urodziny.

Krok 1: Nadziewane Słonie

Kupiłem dwa identyczne wypchane słonie, aby wiktymizować dla tego projektu. Pochodzą z linii „Lśniące gwiazdy”, ale obchodziło mnie tylko to, że były małe, pluszowe i identyczne. Użyłem Audacity do zmontowania 14-sekundowego klipu, który podkreślał wers: „Wszystko, co mogli zrobić, to po prostu dmuchnąć i przejść 'FNORGN!”

Krok 2: Hakowanie Pana Głosu

Kupiłem Mr. Voice przez Internet. Kiedy dotarł, odkryłem, że jest powód, dla którego jest tak tani – jedyną rzeczą gorszą od możliwości nagrywania dźwięku jest możliwość jego odtwarzania. Trzymanie mikrofonu przy moich głośnikach dawało mniej niż optymalne nagranie. W końcu rozerwałem go, wyciągnąłem mikrofon i podłączyłem bezpośrednio do gniazda wyjściowego mojej karty dźwiękowej. Podłączyłem przejściówkę mini-Y do gniazda i odciąłem białe złącze RCA. Na szczęście ten klip pochodził ze źródła mono, więc nic nie traciłem pomijając drugi kanał. Po zdjęciu końcówki adaptera skręciłem przewody razem z przewodem mikrofonu i przytrzymałem je plastikowymi spinaczami do bielizny.

Krok 3: Redukcja do Essentials

Kupiłem zestaw baterii 4 AAA, aby zastąpić gniazda baterii w oryginalnym etui pana Voice'a. Wziąłem też paczkę przełączników przyciskowych, które byłyby łatwiejsze do naciśnięcia, gdyby były zamontowane na zewnątrz pluszowego słonia. To było jedyne lutowanie, jakie musiałem wykonać w całym projekcie, ale było to skomplikowane przez fakt, że głośnik dzieli terminal z, ze wszystkich rzeczy, dodatnim przewodem akumulatora. Postanowiłem, że jeśli to zadziała, to powinienem to zostawić w spokoju.

Umieściłem dwa kolory guzika na uchu słonia, aby określić, który kolor byłby najlepszy, i poszedłem z czerwonym. Nie wiem, dlaczego w ogóle się tym przejmowałem – mam chromosom Y, więc dopasowanie kolorów jest dla mnie przegraną sprawą. Ostatecznie wybrałem czerwony, ponieważ myślałem, że będzie łatwiej go zobaczyć.

Krok 4: Hakowanie słonia

Rozciąłem jednego słonia wzdłuż jego brzucha, co zaskakująco trudno było znaleźć. Otworzyłem też szew wzdłuż lewego ucha. Początkowo otworzyłem ucho tylko na tyle, aby przewlec guzik, ale w końcu musiałem otworzyć je szerzej, aby przecisnąć palce i chwycić rzecz. Okazuje się, że przepchnięcie płytki drukowanej i dwóch dołączonych elementów przez szyję wypchanego słonia jest trudniejsze, niż się wydaje.

Przesunąłem głośnik, aż znalazł się w czole słonia.

Krok 5: Szycie gotowego produktu

Zaszyłem ucho na tyle, aby przytrzymać guzik na miejscu, a następnie przykręciłem je nakrętką i podkładką. Z tej strony wiem, że nie jest to najdziwniejsze użycie przycisku natynkowego, ale trafia do pierwszej setki.

Po schowaniu akumulatora (i upewnieniu się, że jest włączony) i zaszyciu brzucha, zszyłem oba słonie na końcach pni. Planowałem odciąć końce kufrów i zszyć je w ciągły szew, ale skończył mi się czas i musiałem improwizować. Zamiast tego, po prostu zszyłem końce pni w miejscach, w których łatwo się stykały po ściśnięciu.

Krok 6: Prezentacja jest wszystkim

Popełniłem błąd, podając słonie syjamskie mojej żonie na głośnym minigolfie w najbardziej wietrzny dzień w roku, gwarantując, że nikt nie usłyszy słabej próby pana Voicea, by naśladować Tima Conwaya. Musiała przycisnąć słonia do ucha. Odkryłem również, że czerwony przycisk nadal nie był wystarczająco oczywisty. W końcu jednak wszystko działało dobrze.